Nigdy się nie podciągnę, czyli mój sposób na to wspaniałe ćwiczenie.
Tak, owszem to były moje słowa: „Nigdy w życiu nie udźwignę tego cielska!”, „Moje marzenie, które nigdy się nie spełni”, „Jak się wreszcie podciągnę, to będę tydzień świętować”… a mniej więcej pół roku później – nagle, udało się! A więc łapcie szybkie wskazówki dla początkujących – oto co dało mi najwięcej mocy: 1. Wzmacnianie chwytu […]